ŻAGAŃSKA AUTONOMIA

Pałac książęcy w Żaganiu (Schloss Sagan) na dawnej pocztówce.
Żagań, zdawałoby się miasto jak miasto, - rynek, kamienice, kościoły, sklepy. Nie jest ni najmniejsze ni największe w sąsiedztwie, ni najbiedniejsze ni najbogatsze. Jednakże jest coś, co je wyróżnia pośród innych. Otóż w minionych wiekach było stolicą prawdziwego państewka, które zwało się dumnie Księstwem Żagańskim.
Trzeba by się długo sprzeczać z historykami, kiedy naprawdę powstało Księstwo Żagańskie. Bynajmniej w 1413 roku ze starej struktury Księstwa Głogowskiego zostaje definitywnie wydzielone nowe autonomiczne, ze stolicą w Żaganiu. Stało się to za sprawą księcia Jana, najstarszego syna Henryka VIII Wróbla. Jan starał się o to kilka lat wcześniej, odpuścił jednak wobec silnych sprzeciwów, co nie przeszkodziło mu już w 1408 roku zająć Żagań. W skład księstwa oprócz żagańskiego wchodziły dystrykty Nowogród Bobrzański oraz Przewóz, w tym także obszary dzisiejszych gmin Iłowa, Brzeźnica, Wymiarki. Żagańskie państwo na północ rozciągało się wzdłuż Bobru, na południu klinem w górę Kwisy aż za Świętoszów, na zachodzie przekraczało Nysę Łużycką, a od wschodu graniczyło z dystryktami szprotawskim i kożuchowskim.

Fragment mapy Silesia Ducatus z 1636 roku,
ukazującej wschodnią granicę Księstwa Żagańskiego.
Jak pisał w XVIII wieku w Geografii Śląska F.B.Werner, księstwo to było najmniejsze na Śląsku, ale za to szczególnie urokliwe. Burzliwe były jego losy, gdyż już syn Jana w 1472 roku sprzedał ziemie młodego państwa na rzecz Wettynów (Saksonia). Wydzielono je ponownie dopiero w 1553 roku.
Wraz z przejściem Śląska pod panowanie pruskie w 1740 roku zrezygnowano z klasycznego podziału na księstwa, który jednak przywrócono po wojnach napoleońskich.
Jedną z pamiątek po żagańskim państwie jest barokowy zespół pałacowy, stanowiący niekwestionowaną wizytówkę miasta, jak również jeden z najwytworniejszych zabytków regionu. Księstwo Żagańskie od Głogowskiego oddzielały słynne Wały Śląskie, których pozostałości możemy podziwiać m.in. na wschód od Bobrzan i Witkowa oraz koło Studnicy, Wichowa, Marcinowa i Skibic. W okolicy, jak np. na terenie gminy Wymiarki, napotykamy budowle z wmurowanym herbem rodu Talleyrand-Périgord, który ostatnio władał ziemiami starego księstwa.
Ale na największą uwagę zasługuje zupełnie inny wątek, nieco intrygujący…
Jak napisał dziennikarz Gazety Lubuskiej Dariusz Chajewski: „Zgodnie z oficjalnymi informacjami księstwo przestało istnieć w 1935 roku, gdy władze III Rzeszy rozprawiły się z wszelkimi arystokratycznymi księstewkami. Jednak tutaj była pewna słabość. To była własność obywatela Francji. Ten drobny szczegół sprawia także, że wszelkie postanowienia Jałty i Poczdamu tak nie do końca obejmują księstwo.” I jak przypomina nam prof. Wojciech Strzyżewski z Uniwersytetu Zielonogórskiego, władze III Rzeszy negocjowały sprawy własności do rozpoczęcia wojny z Francją. Później majątek przejęto, jako należący do wroga.
Sprawa nie traciła na ważności również po zakończeniu II wojny światowej, kiedy to te ziemie znalazły się pod polską administracją. Według informacji podanych przez regionalistę Mariana Świątka z Żagania, władze PRL zdając sobie sprawę z luki prawnej zaproponowali spadkobiercom ostatnich właścicieli Żagania odszkodowanie. I wypłacono je w węglu, ale jego wartość była raczej symboliczna.
Wynika z tego, podają to również francuskie i niemieckie publikacje, iż księstwo nigdy nie zostało formalnie zlikwidowane. D.Chajewski zapytuje więc w tytule swojego artykułu: Niepodległe Księstwo Żagańskie?!

Czy Księstwo Żagańskie naprawdę nadal istnieje i czy Francja
ma do niego jakieś prawa? - Zapytuje w Żaganiu francuski turysta
Benoit Ginis z Vendôme.
Maciej Boryna
Przy wykorzystaniu:
Dariusz Chajewski: „Niepodległe Księstwo Żagańskie?!”, Gazeta Lubuska 28.07.2009.
|